J. Ratzinger/Benedykt XVI odsłania teologiczną i antropologiczną warstwę postawy pychy, z których wynikają jej dalsze skutki moralne. W istocie pycha jest kłamstwem: podważeniem stworzonego porządku świata i zakwestionowaniem zależnej natury człowieka. Bezbożność sięga więc tu sfery ontycznej i z tego powodu jest dla człowieka i świata tak destrukcyjna. Choć grzech pychy sięga pierwszych stron Biblii, to źródło współczesnego jej kuszącego oblicza i wyjątkowej dziś ekspansji upatruje Benedykt XVI w filozofii nietzscheanizmu i nurtach jej pokrewnych, antychrześcijańskich, uwodzących przekonaniem o samowystarczalności rozumu oraz absolutnej suwerenności ludzkiej wolności. Przeciwieństwem pychy jest pokora, o którą należy troszczyć się także we wnętrzu Kościoła, czerpiąc wzór z kenozy samego Boga, objawionej w Jezusie Chrystusie. Pierwszym krokiem do pokory jest posłuszeństwo, zdolność słuchania.
Cited by / Share
Licencja
Utwór dostępny jest na licencji Creative Commons Uznanie autorstwa – Użycie niekomercyjne – Bez utworów zależnych 4.0 Międzynarodowe.
Roczniki Teologiczne · ISSN 2353-7272 | eISSN 2543-5973 · DOI: 10.18290/rt
© Towarzystwo Naukowe KUL & Katolicki Uniwersytet Lubelski Jana Pawła II
Artykuły w czasopiśmie dostępne są na licencji Creative Commons Uznanie autorstwa – Użycie niekomercyjne – Bez utworów zależnych 4.0 Międzynarodowe (CC BY-NC-ND 4.0)