Współcześnie dają o sobie znać bardzo silne dążenia do powiązania nauki z gospodarką. Stwarzają one szczególne problemy dla nauk humanistycznych, które nie wytwarzają produktów, technologii, patentów na sprzedaż, a tym samym nie przynoszą wymiernych korzyści dla przemysłu i uczelni wyższych. Teologia moralna, której istotną częścią jest określenie norm, nakazów i zakazów, może wydawać się bardziej hamulcem innowacyjnej gospodarki niż jej kołem napędowym. Dostarcza ona jednak praktycznych wskazań, które mogą nadać bardziej ludzki charakter rozwojowi technologicznemu. Może ona jednak spełnić taką rolę tylko wtedy, gdy jej związek z biznesem na etapie badań naukowych będzie jak najmniejszy, a finansowanie całkowicie niezależne od praw rynku.
Cited by / Share
Licencja
Utwór dostępny jest na licencji Creative Commons Uznanie autorstwa – Użycie niekomercyjne – Bez utworów zależnych 4.0 Międzynarodowe.
Roczniki Teologiczne · ISSN 2353-7272 | eISSN 2543-5973 · DOI: 10.18290/rt
© Towarzystwo Naukowe KUL & Katolicki Uniwersytet Lubelski Jana Pawła II
Artykuły w czasopiśmie dostępne są na licencji Creative Commons Uznanie autorstwa – Użycie niekomercyjne – Bez utworów zależnych 4.0 Międzynarodowe (CC BY-NC-ND 4.0)