Data publikacji : 2024-09-27

Rola tolerancji w demokracji epistemicznej Spinozy

Abstrakt

Traktat teologiczno-polityczny (TTP) Spinozy zawiera dwa główne argumenty za tolerancją, jeden teologiczny, drugi polityczny. W świetle tego drugiego, zdolność do osądzania ma podstawę w mocy każdej jednostki i nie może być przezwyciężona ani odrzucona. To jednostka, a nie państwo, jest par excellence podmiotem osądu tego, co prawdziwe i dobre. Jednak w Traktacie politycznym (TP) tłum zajmuje centralne miejsce. Tłum, pojęcie, którego Spinoza rzadko używa we wcześniejszych pracach, wydaje się podkreślać, że im potężniejsze jednostki stają się wespół z innymi, tym bardziej prawdopodobne jest, że unikną błędu w osądzie. Czy ten kontrast oznacza, że argument TP odwołujący się do tłumu podważa polityczny argument TTP za tolerancją? W niniejszym artykule pokazuję, że zagrożenie, jakie dla argumentu politycznego za tolerancją wydaje się stanowić podkreślenie w TP epistemicznych kompetencji tłumu, jest tylko pozorne. W tym celu dowodzę, że Spinoza, pod wpływem Machiavellego, popiera szczególną formę demokracji epistemicznej, która z kolei wymaga zarówno wielości, jak i różnorodności. W rezultacie odkrywamy trzeci argument za tolerancją w TP, wywodzący się z argumentu z demokracji epistemicznej.

Słowa kluczowe:

Spinoza, tolerancja, demokracja epistemiczna, mnogość, tłum



Szczegóły

Bibliografia

Statystyki

Autorzy

Pobierz pliki

pdf (English)

Wskaźniki altmetryczne


Cited by / Share


Roczniki Filozoficzne · ISSN 0035-7685 | eISSN 2450-002X
© Towarzystwo Naukowe KUL & Katolicki Uniwersytet Lubelski Jana Pawła II


Artykuły w czasopiśmie dostępne są na licencji Creative Commons Uznanie autorstwa – Użycie niekomercyjne – Bez utworów zależnych 4.0 Międzynarodowe (CC BY-NC-ND 4.0)